Od wielu lat sportowcy wspomagają się suplementami i dopingiem, aby cały czas podnosić poprzeczkę i szlifować swoje osiągnięcia. Nawet Ci, którzy nie biorą, a są na światowym poziomie, również je przyjmują, tylko się do tego nie przyznają.
Niedrogie suplementy to trochę jak rosyjska ruletka, nigdy nie możesz być pewnym na co trafisz. Osobiście uważam, że najlepiej kupować suplementy, których firma jest już jakiś czas na rynku. Dlatego, ponieważ mamy wówczas dość duże przekonanie, że nie wkładają do tych proszków nie wiadomo czego. Jeżeli chodzi już o cenę, to takie firmy jak TREC, OLIMP czy FA mają bardzo podobne ceny, różnica między odpowiadającym produktem, czyli chociażby kreatyną monohydrat to kilka złotych. Ponadto jeżeli chodzi o recepturę i działanie to wszystko jest do siebie dosyć podobne, prawdę mówiąc co kupicie to na Was zadziała, lub nie.
To czy coś na Was zadziała zależy też od waszego organizmu a nie od jakości produktu, który przyjmujecie. Jednak zapewniam, że jeżeli będziecie w miarę dobrze ćwiczyć i się odżywiać, to każdy produkt z tych wyżej wymienionych producentów jakoś dobroczynnie na Was zadziała, a to jak bardzo to już sprawa przypadku. Z drugiej strony nie ma sensu wyobrażać sobie nie wiadomo jakich rezultatów, w końcu to tylko suplementy diety mimo wszystko.
Hormon wzrostu, to składnik, który jest produkowany w naszym organizmie, konkretnie w przysadce mózgowej, niektórymi zachowaniami żywieniowymi można zwiększyć jego poziom o parę procent, co przyczyni się do zwiększonych przyrostów. Jest również możliwość zakupienia tego produktu w postaci płynnej do podania poprzez iniekcje.